Wojskowe samoloty oraz setki białych i zielonych spadochronów pojawiły się 7 czerwca 2016 r. nad poligonem w Kijewie koło Suchatówki. Wojska NATO przeprowadziły tam ćwiczebny desant w ramach ćwiczeń Anakonda-16. W środę, 8 czerwca żołnierze będą zdobywać nowy most w Toruniu.
Nad zrzutowiskiem Kijewo z ponad 30 samolotów desantowali się spadochroniarze ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Polski. Amerykanie z 82 Dywizji Powietrznodesantowej przylecieli bezpośrednio ze Fortu Bragg, wykonując lot transatlantycki, Brytyjczycy z 16 Brygady Desantowo-Szturmowej wystartowali z amerykańskiej bazy w Ramstein, a Polacy z 6 Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa. W powietrzu lecące zza oceanu samoloty C-17 Globemaster połączyły się w jedną formację z brytyjskimi i polskimi transportowcami C-130 Hercules i polskimi CASA C-295. Z ich pokładów oprócz żołnierzy zrzucane były na spadochronach haubice, pojazdy oraz kilka ton zaopatrzenia towarzyszącego i uzupełniającego.
- Ćwiczenia te potwierdzają, że możemy w każdej chwili liczyć na naszych sojuszników w NATO, którzy w zaledwie kilkanaście godzin mogą przemieścić się na terytorium naszego kraju i wykonywać tu działania operacyjne – stwierdził gen. Marek Tomaszycki, dowódca operacyjny rodzajów sił broni - Stan wyszkolenia polskich żołnierzy jest bardzo dobry, trenujemy z najlepszymi – podkreślił.
Jak zapewnił gen. Tomaszycki, ćwiczenia mają charakter defensywny, a nie ofensywny, nie są związane z przygotowaniem się do działań operacyjnych skierowanych na jakikolwiek kraj. Ich celem jest przećwiczenie wszystkich elementów związanych ze współdziałaniem w ramach armii sojuszniczej, synchronizacją wszystkiego, koordynacją i postawieniem zadań dla poszczególnych szczebli dowodzenia. Największą przeszkodą dla zrzutu spadochroniarzy jest pogoda. Tym razem była piękna, ale przy złej pogodzie desant może zostać nawet zawrócony, co w historii operacji wojskowych się zdarzało. Poligon w Kijewie został wybrany ze względu to, że jest dostatecznie obszerny, by pomieścić tak duży desant, największy w ramach operacji Anakonda-16.
- Toruń od wieków był ważnym ośrodkiem obronnym, także miejscem gromadzenia sił wojskowych. Tu mieściła się przez dziesiątki lat Oficerska Szkoła Artylerii – mówi prezydent Torunia Michał Zaleski. - Poligon podtoruński oraz obecność dużych obiektów technicznych, mostów na Wiśle, spowodował, że jedne z największych ćwiczeń NATO na świecie odbywają się właśnie w Toruniu.
W środę, 8 czerwca w godz. 8.30-12.30 czeka nas widowiskowa operacja odbijania z rąk przeciwnika mostu gen. Elżbiety Zawackiej w Toruniu. Główne zadanie wykonywał będzie 16 batalion powietrznodesantowy z Krakowa, który ma zająć liczący 540 metrów długości i 24 m szerokości most i po nim w godzinach południowych przeprawić na drugi brzeg Wisły swoją pancerną kolumną amerykański 2 Regiment Kawalerii Strykerów.
Akcję „odbijania” mostu będzie można oglądać ze specjalnie w tym celu przygotowanych w Toruniu punktów widokowych. Dojść do nich będzie można od ulicy Winnej. Pierwszy znajdzie się na dachu schronu, na wysokości stacji paliw Statoil, drugi na wale wzdłuż ulicy Winnej, a trzeci w odległości 250 m od wału.
Anakonda-16. Desant na poligonie
Ćwiczenie Swift Response-16, bo taki kryptonim nosi operacja wojsk powietrznodesantowych, składa się z dwóch etapów. Pierwszy zostanie rozegrany w Polsce od 6 do 8 czerwca, drugi - w Niemczech. Międzynarodowe szkolenie zakończy się dla polskich spadochroniarzy 25 czerwca. Bierze w nim udział kilka tysięcy żołnierzy z dziesięciu państw - Belgii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Portugalii, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski.
Anakonda-16 jest szóstą edycją ćwiczenia z udziałem 19 państw członkowskich NATO i 5 państw Partnerstwa dla Pokoju. Prowadzone w dniach 7-17 czerwca br. są najważniejszym przedsięwzięciem szkoleniowym Sił Zbrojnych RP w 2016 r. W czterech komponentach - lądowym, powietrznym, morskim i wojsk specjalnych - ćwiczy ok. 31 000 żołnierzy, w tym 12 000 z Polski. Zaangażowane zasoby to 3000 różnego rodzaju pojazdów, 105 samolotów i śmigłowców oraz 12 okrętów marynarki wojennej.