TORUŃ

Toruńscy przedsiębiorcy coraz śmielej radzą sobie na rynku chińskim – to wniosek z niedawnego spotkania zastępcy prezydenta Torunia Zbigniewa Fiderewicza z przedstawicielami chińskiego miasta Weihai.

Delegacja Weihai, m.in. zastępca mera Xia Jinghua i prezes spółki Shandong Twerd Electical (STE) Lian Yejun przyjechali do Torunia na zaproszenie Michała Twerda, właściciela Zakładu Energoelektroniki TWERD, który od dwudziestu już lat z powodzeniem działa na rynku chińskim. Założona tam przez niego, w kooperacji z Chińczykami, spółka STE produkuje przemienniki częstotliwości i inwerterów firmy TWERD. Mimo olbrzymiej konkurencji ze strony elektronicznych gigantów toruńska firma nieźle sobie radzi.

- Cieszy każda informacja o sukcesach toruńskich przedsiębiorców na rynkach zagranicznych – stwierdził zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz. - Rynek chiński jest bardzo konkurencyjny, dlatego obecność toruńskiej myśli technologicznej w tym rejonie to duże osiągnięcie.

W przypadku firmy Twerd wejście na rynek chiński stało się możliwe dzięki nawiązaniu współpracy z przedsiębiorcami chińskimi oraz przychylności władz miasta Weihai.

Podczas spotkania 21 października 2016 r. rozmawiano też o innych przykładach chińsko-toruńskiej współpracy gospodarczej, m.in. Wydawnictwie Adam Marszałek, które ma w Chinach swoje przedstawicielstwo i z powodzeniem publikuje tłumaczone na język polski książki chińskie i odwrotnie – polskie na chiński.