Pomógł napadniętej kobiecie

To postawa godna naśladowania – powiedział prezydent Torunia, wręczając 23 czerwca 2017 r. kwiaty, list gratulacyjny i drobny upominek kierowcy MZK, który pomógł napadniętej kobiecie.

12 czerwca 2017 r., prowadząc autobus MZK, Krzysztof Lis był świadkiem napaści w okolicach ul. Hallera i Kniaziewicza w Toruniu. Zauważył, jak do kobiety stojącej na przystanku podbiegł zakapturzony mężczyzna i usiłował jej wyrwać torebkę. W trakcie szamotaniny kobieta przewróciła się, złodziej uciekł, na szczęście nie udało mu się zabrać łupu. Na pomoc poszkodowanej przyszedł pan Krzysztof Lis, który natychmiast zatrzymał autobus i zainteresował się stanem kobiety. Dał jej swój numer telefonu i zachęcił do zgłoszenia zdarzenia na policję. Sam także to uczynił, przekazując funkcjonariuszom nagranie z kamery monitoringu w autobusie. I choć nie pozwoliło ono na zidentyfikowanie sprawcy, jest dowodem w sprawie.

- Pańska przytomna i szybka interwencja jest przejawem wrażliwości na ludzką krzywdę i postawą społeczną godną naśladowania - podziękował Krzysztofowi Lisowi prezydent Torunia Michał Zaleski, wręczając mu kwiaty, list gratulacyjny i upominek - pióro. - Okazując pomoc poszkodowanemu człowiekowi, spełnił Pan najwyższe standardy etyczne stawiane przed pracownikami Miejskiego Zakładu Komunikacji i odpowiedział na oczekiwania mieszkańców Torunia dotyczące bezpieczeństwa w mieście.

 

Pisemne podziękowanie przekazał także swojemu pracownikowi prezes MZK Zbigniew Wyszogrodzki. Listowi towarzyszyła premia uznaniowa. Będzie jak znalazł na wakacje - ucieszył się bohater uroczystości, choć - jak wielokrotnie zaznaczał - nie zrobił nic szczególnego. To jednak nie pierwsza taka interwencja pana Krzysztofa w ciągu jego 26-letniej pracy w MZK. Przed laty doprowadził na policję jednego z czterech wandali, którzy dewastowali jego autobus na linii nr 13, a następnie, w odwecie za wyproszenie z pojazdu, stłukli przednią szybę.