Polski Cukier ze zwycięstwem

Polski Cukier ze zwycięstwem

Zwycięstwem 78:72 rozpoczął Polski Cukier Toruń serię półfinałów z Energą Czarni Słupsk. Amerykański rozgrywający Obie Trotter kluczowy w końcu mecz. Następny mecz już w sobotę, 20 maja 2017 r. w Arenie Toruń.

Podczas całego meczu żadnej ze stron nie udało się też uzyskać jakiejś większej przewagi. Czarni w drugiej kwarcie prowadzili 31:27, ale Twarde Pierniki odpowiedziały serią 11:1.

Po zmianie stron lepiej rozpoczęli podopieczni Jacka Winnickiego. Zdobyli osiem oczek z rzędu i objęli prowadzenie 54:45.

Świetną serię miał Łukasz Wiśniewski na przełomie trzeciej i czwartej kwarty. Po jego zagraniach Polski Cukier prowadził 65:59. Goście nadal się nie poddawali, a po efektownym wsadzie Davida Kravisha objęli nawet prowadzenie na 6 minut przed końcem.

Amerykański rozgrywający Obie Trotter zdobył wtedy siedem punktów z rzędu i przejął kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. To on miał decydujący głos w sprawie triumfu Polskiego Cukru.

Trotter do 21 oczek dołożył cztery asysty, trzy zbiórki i tyle samo przechwytów. Dodatkowo nie popełnił żadnej straty i miał 50 procent skuteczności rzutów z gry.

Torunianie zdominowali walkę na tablicach, gdzie zaliczyli 41 zbiórek przy 30 Czarnych.

Kolejny mecz w tej serii odbędzie się w sobotę o godzinie 17:45. Gospodarzem ponownie będzie Polski Cukier Toruń.

Polski Cukier Toruń - Energa Czarni Słupsk 78:72 (17:18, 27:23, 16:16, 18:15)

Polski Cukier: Obie Trotter 21, Łukasz Wiśniewski 14, Kyle Weaver 13, Jure Skifić 8, Krzysztof Sulima 8, Cheikh Mbodj 7, Maksym Sanduł 4, Tomasz Śnieg 3, Bartosz Diduszko 0.

Energa Czarni: Anthony Goods 14, David Kravish 13 (10 zb), Grzegorz Surmacz 13, Chavaughn Lewis 12, Mantas Cesnauskis 10, Marcus Ginyard 7, Łukasz Seweryn 3, Dallin Bachynski 0, Piotr Dąbrowski 0.

Stan rywalizacji: 1:0 dla Polskiego Cukru Toruń

Tekst za sportowefakty.pl